Czym się zajmujemy?
zgrany zespół nauczycieli i specjalistów oraz autorski program nauczania.
Codziennie w każdej z grup odbywa się praca własna, prowadzona zgodnie z zasadami pedagogiki Marii Montessori.
Co wyróżnia nasze przedszkole?
Zielony Latawiec, Niepubliczne Przedszkola Integracyjne, od 2007 r.| All rights reserved 2019| design by DBM
Co nas wyróżnia?
kameralne grupy
codziennie praca własną metodą Montessori
autorski program nauczania
2 wychowawców w każdej grupie
1-3 osób wspierających w każdej grupie
specjaliści, którzy są w stałym kontakcie z rodzicami (neurologopeda, logopeda, fijozterapeuta, psycholog, pedagog specjalny, terapeuta SI w każdym oddziale)
zgrany, zaangażowany zespół
ponad 10 lat zaufania rodziców
Dla wielu wielu dzieci pójście do przedszkola jest pierwszym
i często najtrudniejszym z kroków ku samodzielności.
Skąd więc mieć pewność, że dziecko jest na to gotowe?
Jednym z najtrudniejszych aspektów życia w przedszkolu,
jest zostawanie w nim bez rodziców. Jeśli dziecko reaguje na
brak rodzica lękiem, histerią "zamknięciem się w sobie",
"zerwaniem kontaktu" czy chęcią ucieczki, oznacza to że
zdecydowanie nie jest jeszcze gotowe na pójście do
przedszkola. Oczywiście, dla praktycznie wszystkich dzieci
pozostanie w obcym miejscu bez mamy czy tata nie jest łatwe,
ale zazwyczaj, nawet jeśli chwile płaczą, szybko dają się wciągnąć
w życie grupy i zapominają o tęsknocie za rodzicami.
Gdy jednak maluch tak boi się tak nowej dla niego sytuacji, że nie chce wejść w relacje z nauczycielami i grupą,
a przede wszystkim nie interesuje się tym co się dzieje w sali, wtedy warto przedłużyć czas adaptacji.
Skrócić czas, który malec spędza
w grupie, umówić się z nim dokładnie kiedy zostanie odebrany, rozmawiać o tym,
że następnego dnia pójdzie do przedszkola. Jeśli te wszystkie czynności nie przynoszą żadnego efektu warto po prostu jeszcze trochę poczekać. "Do prawidłowego rozwoju dziecko potrzebuje w pierwszej kolejności zaspokojenia potrzeby bezpieczeństwa- dlatego tak ważny jest okres adaptacji i stworzenie dziecku warunków, w których będzie w stanie zaakceptować rozłąkę
z rodzicami" – mówi Zofia Białek, pedagog specjalny, dyrektor Zielonego Latawca.
Zanim dziecko pójdzie do przedszkola powinno reagować na dźwięk swojego imienia. Jeśli maluch ma z tym problem,
można poćwiczyć z nim w domu poprzez proste komunikaty np: „Jasiu podaj piłkę“, „Jasiu złap mnie za rękę“,„Jasiu podejdź do mnie“. Oczywiście, nie chodzi tu o „tresowanie“ dziecka. Gdy maluch będzie potrafił zrozumieć prostą prośbę czy polecenie, łatwiej mu będzie dostosować się do wielu sytuacji w przedszkolu. Warto powiedzieć wychowawcy dziecka jak lubi być nazywane, można również poprosić by podpisano w ten sposób szafkę czy szufladkę malucha.
Kolejną ważną umiejętnością jest samodzielna zabawa. Można by pomyśleć,że dla każdego dziecka jest to przysłowiowa bułka z masłem, jednak umiejętność wyboru zabawki i samodzielnego zajęcia się nią przez dłuższą chwilę, jest dla niektórych maluchów nie lada wyzwaniem. Jeśli maluch potrafi bawić się i samodzielnie zmieniać formę zabawy, zazwyczaj jest gotowy na pójście do przedszkola. Innym ważnym aspektem w czasie zabawy w grupie jest dzielenie się zabawkami z innymi dziećmi. Czasami malcom nie jest łatwo podzielić się ulubionym przedmiotem, albo poczekać na swoją kolej. Jeśli maluchowi sprawia to trudność warto częściej stawiać go w tej trudnej sytuacji, np. podczas wyjścia na plac zabaw czy odwiedzin rodziny. Można na głos komentować zachowanie dziecka:
(„Zobacz Kasiu jak Marek cieszy się z tego, że mu pożyczyłaś swoją piłkę. Chyba bardzo mu się podoba.“).
Warto również obserwować jak malec zachowuje się w takiej sytuacji, a jeśli widzimy że jest mu trudno warto z nim to przegadać i wytłumaczyć, że jeśli nie chce nie musi się dzielić, jednak wtedy nie może oczekiwać że inne dziecko pożyczy mu swoją zabawkę - nie można zabierać dziecku jego rzeczy,- by na siłę „podzieliło się“ z innym maluchem.
Takie zachowanie ze strony dorosłego tylko zniechęci młodego człowieka do dzielenia się z innymi w przyszłości.
Dołączenie do grupy przedszkolnej wiąże się z wejściem w strukturę. Codzienne życie w przedszkolu jest dość intensywne. Jest mniej spokoju niż w domu, wielu maluchom, zwłaszcza na początku, trudno przywyknąć do ciągłej obecności innych dzieci - tym bardziej jeśli dziecko jest jedynakiem. Spędzanie czasu z rówieśnikami jest niezbędne do harmonijnego rozwoju wszystkim dzieciom.
Każdego dnia w przedszkolu dzieci czeka określony wachlarz zajęć i aktywności, który jest dość usystematyzowany. Zabawa, toaleta, mycie rąk, śniadanie, zajęcia etc. W porze obiadu maluchy są zazwyczaj bardzo zmęczone, po posiłku mają więc czas na regenerację. Zdarza się, że maluchy przyzwyczajone do innego rytmu dnia zasypiają na przykład w czasie zabawy swobodnej. Zazwyczaj po kilku tygodniach w przedszkolu przyzwyczajają się do nowych pór snu
i jedzenia. Jednym z większych wyzwań jest zazwyczaj spacer. Większość grup przedszkolnych, nawet gdy przy przedszkolu jest plac zabaw, raz na jakiś czas przechadza się po okolicy. Maluchy często są przyzwyczajone do podróży w wózkach spacerowych, więc nawet 20 minutowy spacer stanowi dla nich wyzwanie.
Nauka języka angielskiego jest dla dzieci dużym wysiłkiem intelektualnym, nawet jeśli zajęcia nie są długie maluchy muszą wytrwać w skupieniu, poznając nowe słowa, zwroty i piosenki. Zajęcia są dla maluchów atrakcją, a jednocześnie kolejną cegiełką do zmęczenia do całym dniu.
Samodzielne spożywanie posiłków też może zmęczyć. Gdy przychodzi czas śniadania, obiadu czy podwieczorku maluch może próbować swoich sił w jedzeniu. Niewiele dzieci przychodzi do przedszkola jedząc widelcem czy łyżką i lubiąc wszystkie potrawy. Oczywiście nauczyciele pomagają maluchom, ale dążą do tego by uczyły się jeść samodzielnie
i nabierały w tym wprawy. Po jedzeniu nareszcie przychodzi pora na spanie, po tak licznych wysiłkach dzieci myją zęby i szykują się do leżakowania. Mimo przyzwyczajenia do innego większość dzieci szybko przyzwyczaja się do takiego planu dnia i przestawia się przedszkolne pory spania i jedzenia. Gdy maluch jest gotowy na pójście do przedszkola wyraża chęć dołączania do rówieśników i naśladowania ich.
Jeśli chodzi o samodzielne korzystanie z toalety, jedzenie, zakładanie i zdejmowanie butów czy ubieranie się tego dziecko
NIE MUSI potrafić idąc do przedszkola - taka zasada obowiązuje przynajmniej we wszystkich oddziałach Zielonego Latawca.
To właśnie w przedszkolu maluch opanuje te umiejętności. Nie znaczy to oczywiście, żeby w ogóle nie ćwiczyć
z dzieckiem samodzielnego wykonywania tych czynności, ale może zamiast godzinami ćwiczyć zakładanie
i zdejmowanie butów warto ten czas poświęcić na przytulasy?
Zwłaszcza podczas pierwszych dni adaptacji w przedszkolu warto pytać się go o jego wrażenia i emocje, dzięki temu maluch będzie mógł się z nami podzielić tym co czuje i trochę się "wyładować" - pobyt w przedszkolu jest wielkim przeżyciem dla malucha, trzeba o tym pamiętać. Jeśli dziecko nie będzie miało ochoty z nami o tym rozmawiać, bo też tak się zdarza, można samemu sobie odpowiadać na pytania, i nawet trochę specjalnie się mylić, tak by maluch sam chciał nam powiedzieć jak było w rzeczywistości. Np. "Jak się nazywa twój kolega? Chyba Krzyś... Nie Krzyś? hmm to jak ma na imię? "
Pamiętasz jaki masz znaczek w szatni?
Smakował ci dzisiaj obiad? Jaka była zupa?
Jak się nazywa twój kolega, z którym się bawiłeś autami?
Podobało ci się na angielskim?
Czy w sali są tory i pociąg?
Byliście na spacerze? Czy świeciło słońce?
Widziałeś, że na półce z sali leży twoja ulubiona książka? Ciekawe czy coś pani dzisiaj wam czytała?
Wygodne są kapcie, które kupiliśmy do przedszkola?
Autor posta: Danuta Białek-Molak, pedagog specjalny, terapeuta wczesnego wspomagania rozwoju
Samodzielność przedszkolaka - jak wspierać dziecko?
5 najważniejszych zasad adaptacji dziecka w przedszkolu
Pięć najczęstszych błędów podczas adaptacji dziecka w przedszkolu
Wielki kryzys - czyli o tym, dlaczego dziecko nagle nie chce iść do przedszkola
Kiedy dziecko jest gotowe na pójście do przedszkola
Czy dwulatki są gotowe na pójście do przedszkola?
Poczytaj również: